kim167, 25 august 2013
idę korytarzem
niedokończonych rozmów
słowa wypisane na ścianach
nie pozwalają mi zebrać myśli
gdzieś między wierszami
pytanie
- czy ja chcę tak dalej żyć?
nagle
światło
otwieram oczy
w moim pokoju mama
"wstawaj!"
kim167, 25 august 2013
upijam się winem
ta chwila mogłaby trwać wiecznie
widzę go
w tej koszuli w kratę
moja ulubiona
uśmiechnięty szepcze mi do ucha
"witaj"
chyba naprawdę jestem pijana
kim167, 25 august 2013
lubię uciekać
bieg z przeszkodami to moja specjalność
uciekam ile sił
by nie spotkać nikogo
co powie mi WRACAJ
idę sama
po raz kolejny już
od nowa
nie ważne ile razy upadasz - ważne jak wiele razy się podnosisz.
kim167, 5 june 2013
Nie ufam ludziom
co znikają bez słowa.
Milczeniem mówią
"żegnaj"
by nie widzieć łez tych
których zostawiają.
Pozostają po nich
ślady na wycieraczce
niemy śmiech
niedomknięte drzwi
i niedokończone zdania.
To nic
że zegar wybija kolejną godzinę.
Serce pamięta tych
co już nie ma.
kim167, 7 april 2013
nawet kiedy ptaki przestaną śpiewać
zobaczysz w moich oczach swoje odbicie
gdy już ziemia zapomni, by nas żywić
moje ramiona będą na ciebie czekać
kiedy przestaniesz wierzyć
zapukaj
nadzieja pozwoli nam to jakoś przetrwać
ale kiedy. . inna
nie szukaj mnie
mój mały świat
może się wtedy walić
kim167, 17 february 2014
przychodzę tu codziennie
stolik przy ścianie
poznaję
- to moje miejsce
idę tam
nie ma plasteliny
bawię się nią zawsze
może powinienem zapytać
- tak robią inne dzieci
ja nie pytam
wszyscy już się do mnie przyzwyczaili
pani podaje mi pudełko
zaczynam lepić
boję się chwili
w której nikt nie będzie wiedział
o co mi chodzi
kim167, 5 october 2013
Rano
po drugiej stronie lustra
widzę jeszcze kogoś
nie jesteśmy podobni
On - delikatny zarost
duże zielone oczy
ja - pełne, czerwone usta
i rzęsy delikatnie umalowane tuszem
Uśmiecha się do mnie
czasem chce mnie pocałować
Potem odwracam się
a jego już nie ma
i znowu jestem sama w łazience
kim167, 20 september 2013
widziałam was razem
wtedy też trzymaliśmy się za ręce
byliśmy ja i ty
i świat
trochę obok nas
dotykałam twego wzroku
źrenicami
lubiły cię
wiedziałeś?
zasypiałam tuląc policzek
w twojej dłoni
podtrzymywała moje sny
tak różne i dziwne
dziś nie ma cię obok
a tylko w snach
pojawiasz się
szepcząc mi
„kocham”
jak dawniej
kim167, 21 october 2011
Kochana i niekochana
- równocześnie
z dnia na dzień
uśmiecham się do słońca
złapać wiatr
polecieć w kosmos
zerwać kwiat
i śnić o świecie
który jest lepszy
niż moje marzenia
dzieciństwo minie
minęło juz
a jednak dzieckiem
jestem nadal
kocham zwierzęta
białe niezapisane kartki papieru
które wyblakną z biegiem lat
chcę złapać
ostatni oddech deszczu
krople rosy, które nad ranem suszy wiatr
kolorowe liście,
które codziennie tańczą w parkach
tak bliskie mi są
bliższe niż drzewa
z których spadają
kim167, 2 march 2014
wiem mamo
tata już nie wróci
lubisz powtarzać
spodobało mu się w niebie
boisz się powiedzieć
ŚMIERĆ
- to tak jak ja
kiedy jeszcze nie wiedziałam
że jest tak blisko naszej rodziny
pozwól mi powiedzieć tylko dwa słowa
- NIE ŻYJE.
kim167, 7 april 2013
podarowałeś mi pędzel
pełen miłości
namalowałam nim
dom
drzewo
i syna
który miał być nasz
malowałam całymi dniami
tylko po to
byś wczoraj mógł mi powiedzieć
żegnaj
kim167, 21 september 2011
Wyjeżdżasz
już dziś
myślałam
jeszcze miesiąc
jeszcze dzień
a to już
zostawiasz mnie
samą
ze światem
który
nie jest taki
jak w książkach
które czytaliśmy
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma