weronikulus, 20 may 2011
Drzewo graf
potajemnie z chaosów się może braniem zakończyć
bez świadomych drutów z warg
bezgłośnych
chceniem jedynie podparte
najważniejszym z chceń
parć na zeszyty:
Pisaniem
udaje się Tefanowi wznieść butli sześć wód niegazowanych wierszowanych, tragicznie naznaczonych naśladownictwem tych WIELKICH. Z ozdobnym bąblowaniem metafor Gata prowadzi reakcję strzelniczą – każde z osobna wyodtrącają się, znikają i wrażeniem głowa myśli: „ a bo to słabe”, a szumy swoje: istnieniem swoim poświadczają o mechanizmie ruchu i życia. Arcin hamuje naturalności łyki nieprzyzwoitością widziane: egzaltacja nad wierszowanymi swetrami przyoblekanymi i rodzące się nowości – zdeptane. Rek nie chce się zaduszać, dlatego zduszony z samym sobą, przytwierdzeniem wyimprowizowany w kogoś wymogi nie czuje sfery pisarskiej, co dzień ją zakopuje pod siebie i biadoleniu na górze wręcza nagrody.
Tacy SAMI w jednym: niepowodzeniu.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek