Poetry

Danuta Kurczewicz
PROFILE About me Poetry (14)


15 may 2014

Galaktyczny szafot

Księżyc dziś nagi i otłuszczony; ponętnie patrzą
gwiazdy w tę stronę gdzie w alkowie galaktycznej
matki uprawia seks na oczach świata; jak wychowała
syna nikt nie wie, lecz myśl się sama kładzie pod niego
w oczy zagląda, w kochankę zmienia i cud przeżywa
 
co miesiąc niepowtarzalne linie papilarne
 
Księżyc dziś nagi lecz odchudzony; wozy i koła rzucają
przekleństwem, przepastne chmury grożą sądami a wiatr
nie zważa na łagodne biele, smaga przestowrza; Sorbonę
skończył, w krzyżówkach najlepszy, kochanek przedni a
o aborcji pojęcia nie ma
 
co miesiąc nowa przygoda za cenę puczu


number of comments: 2 | rating: 6 |  more 

AS,  

pozwoliłem sobie przejrzeć Twoją (zdecydowanie niedocenioną) twórczość i ten wiersz uważam za najlepszy z tych, które tutaj zamieściłaś; pisanie, które prezentujesz ma niezwykłą poetykę, kapitalną narrację i oryginalny zapis; masz jednak ciągoty do stosowania metafor dopełniaczowych (mówię o innych utworach), a są one jak młyńskie kamienie u szyi: potrafią utopić każdy tekst; pozdrawiam:)

report |

Damian Paradoks,  

dwukrotnie przeczytałem. A i to za mało. Za bezczelną twarzą Księżyca światy się kryją. A wczoraj jego pełnią była - tylko ta widoczna :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1