15 may 2014
Galaktyczny szafot
Księżyc dziś nagi i otłuszczony; ponętnie patrzą
gwiazdy w tę stronę gdzie w alkowie galaktycznej
matki uprawia seks na oczach świata; jak wychowała
syna nikt nie wie, lecz myśl się sama kładzie pod niego
w oczy zagląda, w kochankę zmienia i cud przeżywa
co miesiąc niepowtarzalne linie papilarne
Księżyc dziś nagi lecz odchudzony; wozy i koła rzucają
przekleństwem, przepastne chmury grożą sądami a wiatr
nie zważa na łagodne biele, smaga przestowrza; Sorbonę
skończył, w krzyżówkach najlepszy, kochanek przedni a
o aborcji pojęcia nie ma
co miesiąc nowa przygoda za cenę puczu
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek