13 may 2011
Fala
Śpią wszyscy święci,
Gdy my w niepamięci
Patrzymy sobie w oczy.
Żądzami zgarnięci,
Bez reszty pochłonięci
Patrzymy sobie w oczy.
Uśmiechem otuleni,
Wciąż ścisło skuleni
Patrzymy sobie w oczy.
W tej scenie pogrążeni,
Swym szczęściem zdumieni,
Patrzymy sobie w oczy.
I jedna myśl kołacze między nami,
Nie daje nam spokoju.
Uderza jak fala tsunami,
A my – niezdolni do boju,
Dławimy się nią, zadręczamy.
Nie mamy tamy! Nie mamy tamy...
„Nic nie trwa wiecznie” – te ciężkie słowa,
Każą nam budować od nowa.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga