11 may 2020
Nie liczę dat ani strat...
Widokiem miast pod maseczkami
Odmierzam czas kwarantannami
Nie licząc strat, ani kolejnych dat.
"Czekaniem na niespodziewane"
Na to, co jest odwoływane,
pomimo strat, nie znając nowych dat.
Nie liczę godzin i lat,
Jak czyni to Wielki Brat,
Kiedy świat w kryzys gna,
A system sięgnął dna,
Kadencja mija... nie ja.
Nadal swój znaczę ślad
Na karuzeli dat.
"Zużytych słów przesypywaniem,
Gubieniem dróg i odnajdywaniem"
Nie licząc strat, ani kolejnych dat.
Nie patrzę już na kalendarze
Wyborczych burz w zmienności zdarzeń.
W pandemii czas.
Nadzieja poszła w las!
27 february 2021
wiesiek
27 february 2021
Satish Verma
26 february 2021
jeśli tylko
26 february 2021
wiesiek
26 february 2021
Satish Verma
25 february 2021
jeśli tylko
25 february 2021
Satish Verma
24 february 2021
jeśli tylko
24 february 2021
wiesiek
24 february 2021
Satish Verma