Poetry

Michał Strojnowski
PROFILE About me Poetry (2)


Michał Strojnowski

Michał Strojnowski, 18 june 2010

BOŻE SPLUNIĘCIE

Po schodkach na górę iść
i patrzeć, oddychać, poczuć wysokość
lekki wdech, wydech...śmierdzi
śmierdzi wdech czy wydech?
znów smród, gnije świat w mych ustach
splunięcie w dół kogoś zabije,
pozostają dłonie Boga
Czy mogę tam splunąć Ojcze?
Ty ten smród potrafisz wymienić?
jak pachnie z Twych ust Boże?
chcę poczuć Ten Zapach
chcę mieć Go w swych ustach
i tym Bożym oddechem pluć w dół i zalewać ludzi


number of comments: 0 | rating: 18 | detail

Michał Strojnowski

Michał Strojnowski, 18 june 2010

PUSTO

Krzyknął. Nikt nie usłyszał
Zapłakał. Nikogo nie wzruszył
Mówił. Nie słuchali
Strzelił. Pochowali

Pomagał. Nikt nie dziękował
Żył. Nikogo nie obchodził
Kochał. Nie kochali
Strzelił. Pochowali

Patrzył. Nikt nie widział
Prosił. Nikogo nie było
Potrzebował. Nie dawali
Strzelił. Pochowali

Odchodził. Nikt nie zatrzymywał
Odszedł. Nikogo nie zdziwiło
Dawał. Nie brali
Strzelił. Pochowali


number of comments: 3 | rating: 27 | detail


10 - 30 - 100



Other poems: BOŻE SPLUNIĘCIE, PUSTO,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1