11 kwietnia 2011
Dzień po zmianie systemu
Każdego dnia widzę jak wychodzisz
w szarym garniturze
z teczką pod pachą
dzieci żegnasz po główkach klepiąc
mnie całujesz w policzek
„dziś dogadamy wszystko” przez ramię rzucasz
i wiem że nie wrócisz zbyt prędko
z obiadem już nie czekam
jadasz teraz z elitą
z mandatem poselskim w kieszeni
zapominasz o prawdziwym życiu
widzę cię w sejmie
jak przemawiasz, głosujesz
zamiast telenowel w telewizji
oglądam męża – tyle cię mam tylko
potem wracasz zmęczony
wchodzisz do domu, rozluźniasz krawat
kochanie, sprzedałeś się
nie umiem już z tobą rozmawiać
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53