30 kwietnia 2012
Sen
Morfeusz podrzucił mi sen
delikatny i waniliowy
który każe wywracać się z boku na bok
marzyć że pływam w powietrzu
płynę nad kościelną wieżą
ominę kogutka na ratuszu
a na dole patrzy na mnie
moja dziewczyna jak u góry płynę
co mi tam kolegów wygłupy
i inne śmiechy i chichy
już dopływam do obłoków
płynę sobie i płynę
żabką mi się płynie najlepiej
czasem crawlem trochę podpłynę
lecz wtedy me ruchy tamuję kołdra
i budzę się
a wtedy - nie płynę
Leszek K.
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat