3 maja 2016
Grób
Jestem nad płytą. Zapalam znicze
Trudne z ust słowa. Tak na odległość
Ktoś w innym czasie. Zapala znicze
Przynosi kwiaty. Ktoś nieznajomy?
 
Mijamy się w cieniu kamienia krzyża
Bez wzroku kochamy siebie nawzajem
Te same osoby. W życiu i w niebie
Wspólny pocałunek na ustach pamięci
 
Modlitwa na wietrze. W dywanie liści
Kocham Was, babciu, droga prababciu
Nie tylko jak kocham. Kocha ktoś jeszcze
Mijamy się w cieniu grobów z miłością.
 
By ujrzeć prawdę, pewnego dnia  
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis