4 december 2010
Przyjaciel
Dzisiaj odszedł przyjaciel
Tam gdzie trawy się kołyszą
i czas zamienia się z ciszą.
Zostawił słowa, którymi urzekał,
wspomnienia wypraw nad rzeki,
twarz roześmianą, kochaną bo szczerą.
Nad grobem skrzypiec dźwięk
jedną tęskną struną
poszarpał spojrzeń krąg.
Z gitarą smętną to znów radosną
opowiem Ci o tym przy ognisku
wiosną, przyjacielu, wiosną.
Przede mną jeszcze kawałek drogi,
nie trudząc nóg i myśli spóźnionych
może pójdziesz obok.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz