28 listopada 2010
Pod zasłoną
Za oknem ponuro i mokro
za dużo łez z deszczem
na szybie kropla pęka
zwolna bruździ czyimś losem
w strużkach widzę
tych cierpliwie kochających
niezmordowanych życiem
kto nie przejdzie przez lustro
zostanie na stronie baśni
spęta marzeniami życie
przepłynie o jeden krok
chociaż i tak każdy zaśnie
lustra szukam chciwie
twarzy nadaję kolorów
by zobaczyć odbicie.
20 października 2025
Jaga
20 października 2025
smokjerzy
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53