1 december 2011
Ukołysany sen o świecie
Tra ta ta ta ta
Pewna ryba zła
Chciała żyć sa-ma
A kto jej zabroni?
Sam(a) ginie w toni
Ha ha ha ha ha
+
Puste kamienice
Pełniuteńkie ulice
Krzywe nogi mają
Gdy wódeczkę popijają
Hej na Pradze Złej!
+
Schizofrenik był kochany
Przez swoje omamy
A Ty chociaż zdrów
Łudzisz się jak ów!
+
Dwa kominy za blokiem
Owijane słów potokiem
Przez pijaczków dwóch
Przydałby się taki zuch
Co by na trzeciego
-mój drogi kolego-
Powitał Zmartwychwstałego
Delirycznej gwiazdy widząc cień
Eh, niestety jestem leń!
+
Ciągle mnie pytacie:
„Ej! Uprałeś gacie?!”
A mnie przecież nie ma
Pożarty przez Cienia
Siedzę w norze złej
+
Ciągle mi mówicie:
„Czystej wody picie!”
Pomimo, że nie wiem:
Śnię się czy istnieję?
+
W Leroy Merlinie
Gdzieś przy wykładzinie
Stoją dwa sedesy
/utkwione w fantazjach/
O pośladkach stewardesy
22 december 2024
2212wiesiek
21 december 2024
2112wiesiek
21 december 2024
Wesołych ŚwiątJaga
20 december 2024
2012wiesiek
19 december 2024
18,12wiesiek
18 december 2024
1812wiesiek
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
16 december 2024
1612wiesiek