16 august 2014
Rok
Ten rok minął w jeden dzień.
Odmierzany ruchami żaluzji w moim pokoju.
Zamknięty w szafie kot był pochłonięty
spisywaniem mojej hagiografii.
(Ach, ta jego skłonność do przesady).
Usiadłszy na krześle trwałem w niebycie
jedynie ruchem dłoni naśladując zmieniające się pory roku.
I śniłem:
{
Jest taka pora dnia i takie miejsce na moim osiedlu
Że nie uwierzysz ...
Nadmierna szczerość przeradza się tam w szaloną
i krępującą słuchacza wylewność.
Wieczorami wyrasta tam drzewo
(liście jego - srebrzyste i pachnące)
A siedzący na nim poeta zadaje pytania.
Magia tego miejsca sprawia, że nie możesz go opuścić
(to jest urzeczenie - bezruch, w jaki Cię wprawia odczucie Piękna)
I jeszcze leniwe promienie słońca.
}
Przebudzony:
Czasem trudno znieść tę powszechną próbę estymacji moich uczuć.
Na szczęście wszystko jest muzyką.
Bóg gra na gitarze z Superstrunami.
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
22 december 2025
wiesiek
21 december 2025
wiesiek
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
Anthony DiMichele
20 december 2025
wiesiek
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve