20 july 2010
Takie niebieskie oczy
cherubin niedawny dorasta
wypina pierś dziś cherlawą
muskuły ćwiczy w głowie zamęt
wybiera co lepsze
spryt ponad nauki stare
zniekształcony obraz złością
odbiera i na oślep wali
do przodu tempem
po schodach po szosach
po trupach
rekwizyt komórka
na codzienne przekłamania
i słuchawki na uszach
muzyką wszystko zagłusza
jeszcze je z ręki
niedługo ugryzie
spod kaptura dziwnie patrzy
w stadach odważny
patologią u góry nazywają
i od willi oddalają w getta
tam tworzą bombę zegarową
która już tyka
poli t y k a
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko