20 july 2010
Takie niebieskie oczy
cherubin niedawny dorasta
wypina pierś dziś cherlawą
muskuły ćwiczy w głowie zamęt
wybiera co lepsze
spryt ponad nauki stare
zniekształcony obraz złością
odbiera i na oślep wali
do przodu tempem
po schodach po szosach
po trupach
rekwizyt komórka
na codzienne przekłamania
i słuchawki na uszach
muzyką wszystko zagłusza
jeszcze je z ręki
niedługo ugryzie
spod kaptura dziwnie patrzy
w stadach odważny
patologią u góry nazywają
i od willi oddalają w getta
tam tworzą bombę zegarową
która już tyka
poli t y k a
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma