Atramentowy-nefryt | |
PROFILE About me Friends (2) Poetry (26) Postcards (1) Diary (3) Handmade (3) |
Atramentowy-nefryt, 23 january 2022
pojawia się nagle i znikąd
chwyta w biegu codzienności
jak ból
dławi niemiłosiernie
zatyka
oddycham wtedy spokojnie
przerzucam myśli na drugą stronę
w zasięgu wzroku
pozostawiam tylko
te połyskujące zielenią
o tym że może kiedyś...
A.
Atramentowy-nefryt, 22 august 2021
spóźnione poranki tracą urok
coraz rzadszym gościem jest
słońce
od dawna trzymane na dystans
więc zagląda tylko czasem
z ciekawości
ciepło lata pozostało jeszcze
w rozgrzanych wierszach
cudzych i bezimiennych
które wodzą na pokuszenie
ciepłolubni
zamykają swoje wnętrza
ciepłolubni
owijają się w kokony z wierszy
własnych i niezrozumiałych
czy mogę się przytulić?
A.
Atramentowy-nefryt, 21 february 2022
żegnaj, Ukochany
na zawsze
nie byliśmy dla siebie
po prostu
nie ten czas
nie to miejsce
walcz o przyjaciół
i ciesz się życiem
do zobaczenia w następnym
życiu
może
Atramentowy-nefryt, 11 march 2022
zimowa podróż
nieprzypadkowa
do miejsc poznanych latem
i znów
w poczuciu obowiązku
przesiadka w wielkim mieście
nadzieja
wstrzymany oddech
tylko że
za wcześnie
o trzy wiersze
za wcześnie
ucichła melodia pozdrowień
pozostało echo milczenia
A.
Atramentowy-nefryt, 21 april 2021
płyną dni
czas przerzuca myśli
jak wiatr kartki
mimo tego
książka
nadal pozostaje otwarta
na tej samej stronie
pewnie kiedyś
zamknie ją ciężar losu
wróci wtedy na półkę
na swoje miejsce
A.
Atramentowy-nefryt, 19 july 2022
to nie magia
i nie czary
tylko wtedy zadrga
w rytm własnej muzyki
jak tkniesz
uchwycisz
zwilżysz
naprawdę
A.
Atramentowy-nefryt, 22 july 2022
jesteś blisko
choć daleko
jesteś we mnie
ale poza mną
wytrzymam
dla dobra
musisz pocieszyć
przytulić
tych którzy bez ciebie nie mogą
dalej
ja wytrzymam
dam radę
A.
Atramentowy-nefryt, 18 april 2022
milimetr po milimetrze
podąża wzdłuż krzywej
gładkość sprzyja
zatrzymuje się
przed każdą wypukłością
obejmuje chwilowo całokształt
i zmierza dalej
zagłębiając się w szczegóły
coraz odważniej
pewniej
dobitniej
a siła wrażeń
na granicy bólu
i ekstazy
to nie ból
to rozkosz
A..
Atramentowy-nefryt, 9 april 2021
wiesz, ile słów przepadło?
utknęło gdzieś między snem a jawą
w niewypowiedziany sposób
i zamarło w milczeniu
bez echa
doskwierają tylko te
które ujrzały światło dzienne
gotowe do walki
na słowa
zostawmy je w spokoju
i jedne
i drugie
A.
Atramentowy-nefryt, 12 january 2022
półsenna noc
podświadomość uwolniła pragnienia
rozchyliła posłuszne ciało
teraz niecierpliwe myśli
kłębią się w jednym miejscu
rozpierają
wywołując delikatny ból
a potem
zwilżone pożądaniem
domagają się
przeniknięcia na wskroś
jeszcze nie dziś
między udami
popłynęła łza tęsknoty
A.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma