15 listopada 2019
Lola-Dryka, słów pare
Mała kręci uszami. Nie wentyluje, tylko słucha.
Stary, kiedy spanie - kiedy idziesz spać?
Zdają się przesyłać otwarte szeroko oczy.
Skąd te dziwne słowa o umieraniu? Kręci młynki ogonkiem.
Żyłaby wiecznie, gdyby nie wichury na zachodniej półkuli.
Żegluje zuchwale po łąkach. Wystawia długie stery,
żwawo łapie dobre wiatry.
Młoda i szczupła jak brzytwa. Ostra w radości.
Precz, weź swoje łapy ode mnie.
————————
Co tam hen odchodzi na górze, gdzie starzy ludzie śpią.
Dosłyszalny zegar i cichutka muzyka. Podsumowanie Sopotu.
A więc żyją, jeszcze są wśród pościeli.
Asystują naszym czasom.
Przepraszam za zwątpienie Lola.
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53