1 lipca 2010
Rotterdam Festival
Amstel rozmiękcza sery, łososie i kraby
aromat mieszanych smaków; świeżo parzona kawa
to Festiwal Poezji i młoda Turczynka
czyta po holendersku; „W domu jestem niewinna”
ktoś ją widzi w TeFau, co powiedzą sąsiedzi?
dookoła błogość, w knajpie ouzo do śledzi
ktoś wyrecytuje „ą” i „ę” jak śmierć Euterpe[1]
nagłówki gazet krzyczą; „Ona przeżyła mękę”
„Rodzice usiłowali utopić własną córkę
uratował ją Polak, skinhead z podwórka”
Amstel pieni się klasycznie. ponure b-molle
transoceanik wersów odpływa. gondole,
wodne taksi i statek; żagle naciągnięte
cisza trwa w delcie Renu. nagły krzyk gęsi
na wałach powodziowych dzikich gęsi krzyk
niskoziemne to miasto. palisad ziemnych szyk
Amstel złociście rozmiękcza przedostatnie wersy
Kanały słów drenują soczysty prajęzyk
Fruną kwiaty z polderów i rzędy chryzantem
W tym kraju amfibii stajesz się atlantem
[1] Euterpe – muza poezji lirycznej w mitologii greckiej
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53