10 maja 2011
LI. * * *
Jeśli teraz zapragniesz
wybacz
będę bladym świtem
srebrny jak ćma
choć to mało męskie
i nie przystoi
odszczepieńcom
Jeśli teraz zawołasz
powiem
odrobinę ciszej
nie wypada
nowej religii postulować
to tak nieludzkie
i może zabijać
poetów i malarzy
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga