1 stycznia 2011
Odwilż i nic
Boryna kroczył po polu
sypiąc krwawą dłonią
popiół spalonych dzieci.
W wersji polskiej udział
niechętnie wzięli:
-Ja i moje inne ja.
Może każdy z was,
w końcu to Bóg decyduje
komu petarda upierdoli
kawałek twarzy.
Szczęśliwej wymiany
kalendarza - wyrywanego.
Bo chyba on jedyny
daje mi jakieś sensowne
rady jak żyć, by wyrwać
jego ostatnią kartę.
- déboire .!
17 stycznia 2025
kołysz mnie kołyszajw
17 stycznia 2025
Na huśtawceJaga
17 stycznia 2025
1701wiesiek
17 stycznia 2025
1984prohibicja
16 stycznia 2025
16.01wiesiek
16 stycznia 2025
Wszystko odchodzi w obojętneArsis
15 stycznia 2025
*** *sam53
15 stycznia 2025
Wciąż i wciążabsynt
15 stycznia 2025
Zatamować przeciekającyabsynt
15 stycznia 2025
0032absynt