31 października 2010
Groteska II
Ujmujesz w dłoń swą przyszłość
starasz się stłamsić własnymi
zakichanymi kompleksami
jej złoty blask bijący między palcami
Po co walczysz? Przeznaczenia
nie jesteś w stanie pokonać
jedynie smucąc się i patrząc
prosto pod nogi, modląc się o ból
Jedyne co może ciebie czekać
to żałosne rozczarowanie
że twoja wizja mesjańskiego życia
pełnego cierpień ucieka
zasłonięta jasnością prawdziwej
nieopisanej mądrości która tobie
tak bardzo jest obca, że można
w sumie powiedzieć, że wroga.
I tak wygrasz.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch