9 października 2016
Szukanie prawdy w zdrapkach z kiosku
Gniewnie spogląda w obicie
w krwi w lustrze za ścianą
spowite nićmi fałszu istnienia.
A pomyśleć że na początku
to wszystko miało JAKIŚ sens.
Polizał palce w nadziei wyczucia
czy koszmar mija, czy się zaczyna
Zatracając się w spazmach codzienności
radząc sobie z nią nie lepiej niż
rybak walczący z suszą.
...
fin?
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb