josephin, 11 lipca 2010
_może
szybkim ruchem zamknęła drzwi wchodząc do jego mieszkania.
nie zdążyła zdjąć butów, gdy rzucił się na nią wygłodniałymi ustami.
przedzierał się przez warstwy ubrań, by otulić jej gładkie plecy żarem stęsknionych dłoni.
jego urywany oddech plątał się wśród jej (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga