29 maja 2014
pozwól mi /na to czego pragnę/
dopóki jutrzenka nie nastanie
pozwól
być puchem białym pod twoim ciałem
zanim skończysz śnić
pozwól
zatańczyć oddechem na pleców parkiecie
kiedy obudzisz świt
pozwól
rozchylone usta zwilżyć nektarem bzu
nim powieki otworzysz
pozwól
zapachem róż otulić /nie tylko twój cień/
a gdy ranek w dzień się przemieni
pozwól mi
myślą o tobie się zniewolić
i zostać szeptem
tęsknoty na serca dnie
24 stycznia 2025
24.01wiesiek
24 stycznia 2025
Kiedy chcę pisaćPrzędąc słowem
24 stycznia 2025
bycie sobą jest piękneYaro
24 stycznia 2025
wolni od razuYaro
24 stycznia 2025
agrafkaBezka
24 stycznia 2025
DobaPrzędąc słowem
24 stycznia 2025
Cesarski profilPrzędąc słowem
24 stycznia 2025
W ogrodach Semiramidywolnyduch
24 stycznia 2025
W tanecznych krokach Bolerowolnyduch
24 stycznia 2025
Szczęście na pięć palcówwolnyduch