14 lipca 2013
Leniwy letni poranek
Świat jest trawnikiem, szafirowym kocem, niebem
z ruchomymi obrazkami. Wielkie ręce wydobywają cię
ze świata. Przykładasz ucho do skały i słuchasz,
jak bije jej serce. Znasz ten dźwięk, dochodzi z innego miejsca,
wydaje się mniej donośny, ale to ten sam,
sprzed wielkiego wybuchu.
Zasypiasz. Jesteś rybą, chełbią, jeżowcem.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek