19 lipca 2012
Labirynt.
Człowiek. Istota bardzo krucha. Bardzo dobrze umie udawać. Ile razy próbowałeś kogoś oszukać, wciskając kit, że jest dobrze, a tak naprawdę wszystko w tobie krzyczało i wołało o pomoc? Znasz to. Bardzo dobrze. Adopcja. Słowo piękne, bo dające innym ludziom nadzieję, na normalne życie, założenie rodziny. Ale co ma powiedzieć dziecko, które po wielu latach życia, dowiaduje się, że jego biologiczni rodzice, zostawili go, że było niechciane? To dziecko ma zepsutą psychikę. Cierpi choć nikt tego nie widzi. Czuje się obco, nieswojo. Mimo że ma rodziców , którzy o niego dbają, ma wszystko.. niestety nie zmienimy życia. Dziś siedzę, i myślę nad wieloma sprawami. Czuję, że do pewnych rzeczy dojrzałam i nie myślę już jak dziecko, któremu ktoś narobił nadziei a później ją odebrał.. chociaż jest we mnie cząstka dziecka. Jest pragnienie, żeby wyjść i żyć beztrosko, zapomnieć o problemach. Jest dół. Wielki jak rów mariański. Czasem tak bywa. Są sprawy o których prawdopodobnie nigdy nie powinnam się dowiedzieć. To nigdy nie powinno ujrzeć światła dziennego. To prowadzi do załamania. Chcę wierzyć, że jeszcze kiedyś będzie dobrze. W dzisiejszym świecie trudno, bardzo trudno o cokolwiek. O prawdziwe uczucie. O przyjaciół. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta