12 lipca 2017
Trening szaleństwa
Spałem w zbożu i było mi tam tak wspaniale, krzyki z daleka mnie nie budziły, a ja spałem i nikt nie patrzył. Nie przejmuje się niczym, moje słowa wylewają się jak... nie znajduję określenia, po prostu jadę z akcją do żywego. Oto mój trening szaleństwa.
28 marca 2024
2703wiesiek
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt