14 maja 2012
Tamta noc
Kiedy stoję nad wodą
w świetle księżyca
czuję płynące z jego palców ciepło
w objęciu brzegów rozkoszuję się tą bezcenną chwilą
spacerujemy w ciszy mroku
idąc obok siebie
nie dotykając się
zamykam oczy
odcinam się od księżyca
od uderzającej o brzeg wody
cienie wspomnień jednak nie znikają.
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek