23 lutego 2012
Ciemność
Ciemność otacza mój umysł niczym smoła,
wypełniając każdą szparę, każdy otwór,
tak ażeby nikt się nie wkradł...
żaden promień słońca,
mogący wypełnić ciepłym blaskiem moje wnętrze,
wyrwać mnie z obślizgłych łap Władców Cienia,
wyrwać z wiecznego cierpienia, które zabija...
Jednak nie ciało...
ale moją umęczoną duszę,
która krzycząc głucho przecina ciszę nocy,
próbując przebić smolistą czerń,
wołając o pomoc do Boga...
Gdzie on jest?
Czy ją słyszy?
Odszedł cicho, w dal zostawiając niewypełnioną pustkę,
ból, ciemność i pytanie... dlaczego?
Ale nikt już nie odpowie,
krzyk ugrzązł w pustce ciemności,
pochwycony przez demony nocy...
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch