23 lutego 2012
Samobójstwo
lsniące ostrze zanurzone w miękkim ciele,
szkarłatna krew płynąca wdłóż dłoni,
słodki ból przeszywający umysł,
jak strzała wystrzelona z łuku myśliwego,
nadchodząca ciemność, opuszczająca kurtynę życia...
teraz tylko dusza lekko unosi się ponad martwym ciałem,
lezącym w kałuży soczystej krwi,
nadeszła cisza i spokój kojąc zmęczoną duszę,
kołysząc ją lekko do wiecznego snu...
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53