18 lutego 2012
wiersz hermetyczny
z sercem wciśniętym w domek z klocków lego
nienawidzę nawet kota bo zaplątał się w nitkę swetra
co pachnie mi miękko i zaciskam zęby na języku
zaklejam usta taśmą aby nie rwały kawałków mnie
podkładam ładunek nuklearny aby przerwać film
nie umiem odpalić
gasną mi czasem oczy więc po omacku oglądam dalej
widok niedoopisania
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko