2 lutego 2012
De Profundis
I hunger,
For my youth.
For those lazy,
Hazy, crazy,
Sperm-filled days.
When my eyes
Feasted with devilment,
Instead of mockery,
Upon the young
School of nymphs
That swam up
And down the corridors
Like silver darlings
Of the sea
The wonderment
Puzzlement
Of the flesh.
Memories of
Soft bouncy buttocks,
Budding breasts
Licentious legs
That tormented,
Teased, pleased
That frenzied, wild
Stirrings of my loins.
How i loved life then,
With it's silent promise
Of great things to come.
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta