28 czerwca 2013
"Najlepszy poeta nigdy nie wygrywa" - pierwsza książka o polskim slamie już w sieci i na papierze!
Cyfrowym i papierowym nakładem Rozdzielczości Chleba, jako drugi tom w Linii teoretycznej wydawnictwa, ukazała się pierwsza książka poświęcona w całości polskiemu slamowi pt. "Najlepszy poeta nigdy nie wygrywa. Historia slamu w Polsce 2003-2012" (pod redakcją Agaty Kołodziej). Tom zawiera m.in.: wywiady ze znanymi slamerami, teksty teoretyczne oraz wspomnienia organizatorów slamów z całej Polski.
E-book dostępny jest całkowicie za darmo na stronie: http://xn---ch-ppa33b.pl/?p=628
Papierowe wydanie książki można zamawiać w sklepie internetowym księgarni Tajne Komplety: http://tajnekomplety.osdw.pl/ksiazka/pod-redakcja-Agaty-Kolodziej/Najlepszy-poeta-nigdy-nie-wygrywa-Historia-slamu-w-Polsce-2003-2012,tajneHIE3JCNZ
O książce:
Wystrój baru Get Me High Lounge w chicagowskim Bucktown nie należał do najwytworniejszych. Na ścianach wisiały wycinki z gazet i stare plakaty jazzowe, a z sufitu kapała śmierdząca ciecz niewiadomego pochodzenia. W takiej oto scenerii rozpoczęła się historia slamu. W 1984 roku właśnie tam Marc Kelly Smith zorganizował serię odczytów poetyckich, których głównym zadaniem było przywrócenie idei odpowiedzialności poety za efektywne komunikowanie się z publicznością poprzez odnalezienie równowagi pomiędzy tekstem literackim i jego wykonaniem. Forma, jaką dla poetyckiego przekazu przyjął Smith, stała się odpowiedzią na sygnalizowany wówczas kryzys odbioru poetyckiego. Świadczyć o tym mogą wypełnione po brzegi kluby, kawiarnie i teatry, w których odbywały się i nadal odbywają tego typu imprezy.
Rosnące zainteresowanie slamem, które w Stanach przekroczyło najśmielsze oczekiwania, szybko dotarło do Europy. Za czyją sprawą? Choć zdania są podzielone, powszechnie uznaje się, że to John Paul O'Neill sprowadził slam do Europy, organizując w 1994 roku pierwsze tego typu wydarzenie w londyńskim Farrago Poetry Cafe, gdzie zapoznał się z nim również Bohdan Piasecki. Ówczesny student anglistyki na Uniwersytecie Warszawskim postanowił zaszczepić tę formę na rodzimym gruncie. Słowo stało się ciałem 15 marca 2003 roku, kiedy to w warszawskiej Starej ProchOFFni odbył się pierwszy w Polsce slam poetycki. Od tego dnia upłynęło niedawno dziesięć lat. Formuła wieczorów poetyckich urządzanych pod hasłem: "Przyjdź pokrzyczeć na poetów!" szybko rozpowszechniła się w naszym kraju. Między 2003 a 2005 rokiem właściwie każde większe miasto w Polsce doczekało się własnej jego edycji. Na przestrzeni dziesięciu lat rozwoju slam zyskał sobie zarówno wielkie grono zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Nie szczędzono mu ani pochwał, ani zarzutów.
Z okazji okrągłej rocznicy slamu w Polsce wydajemy książkę, która stanowić ma próbę zebrania i uporządkowania dotychczasowej wiedzy na temat slamu poetyckiego w naszym kraju. Za podstawowy cel publikacji uznaliśmy zarysowanie skali tego zjawiska oraz opisanie jego wewnętrznego zróżnicowania, a także krytyczną refleksję nad jego miejscem we współczesnej polskiej literaturze.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek