harrytruman, 11 grudnia 2011
tchórzliwe nietoperze
latają nocami obrzeżem dnia
po ciemku mniej paprochów klei się do ciała
pot zalewa oczy lubieżną rozkoszą
lenistwo nakręca czas nawet nieodważnym
do zerkania w południe trzeba mieć odwagę
o poranku brać w dłonie głowę zbolałą od miraży
przenosząc ją do absurdów codziennych powtórzeń
sowy są cierpliwe jak zegary
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
Przed zmrokiemJaga
16 kwietnia 2024
1604wiesiek