26 listopada 2011
*** (Wieczór za szybą)
Stefanowiczowi
Wieczór za szybą w zmrok zamiera
Ciepłą czerwienią malowany
Okna na oścież mi otwiera
Płomieniem barwi blade ściany
Wiatr tchnieniem drewno ram uchyla
Firanek rzęsy się rumienią
Języki ognia, lot motyla
Lato przenika się z jesienią
Ciepłowieczorne płoną deszcze
I mnie szkarłatem ćmi kaskada
Nagie gałęzie szumią jeszcze
W złotym zaokniu zmrok zapada
IX 2010
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta