25 listopada 2011
z żółtego w niebieskie
krągłymi ruchami języka
delikatnie natarłem
sterczące sutki
parzyły usta
zaciśnięty między biodrami
nasłuchiwałem klekotu bocianów
wsysany łonem
chwytałem brzytwy
spinając pośladki
jedną liną
lecimy na bungee
o ja pierdolę
z całym łóżkiem
sypialnią
piętrami
do nieba
6 października 2025
wiesiek
6 października 2025
Yaro
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
ajw
6 października 2025
ajw
6 października 2025
Belamonte/Senograsta
5 października 2025
wiesiek
5 października 2025
tetu