7 grudnia 2011
On
rudy pył zastąpił krew
koronę cierniową wyplątałem z włosów
poszliśmy do domu
krzyk gniewu
oddziału czerwonych beretów
ranił uszy
dopiero mury domu powitały nas ciszą
ciepłym spokojem
po trzech miesiącach walki o kolejny dzień
zniknął
odnalazłem Go tam gdzie kiedyś
przepełnione bólem oczy i rozpostarte ręce
przywołały mnie
tutaj widzisz cierpię
z tobą musiałem jeszcze przeżyć
8 grudnia 2025
sam53
7 grudnia 2025
wiesiek
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek