22 stycznia 2012
pływy
mówisz do mnie z morza
choć to na lądzie zabrakło powietrza
i twoja łódka pękła jak łupina
długo myślałam że mi cię zabierze wielka woda
a ona woła nas do siebie i tłumaczy
słowo po słowie wybiera z wodorostów
układa na słońcu
uśmiechasz się przez sen
i choćbym miała tysiąc lat - znowu jestem
dzieckiem przed pierwszą wyprawą
do szkoły nie przekonuj że starczy nam sił
bym z ciebie wyrosła próbowałam i wiem
liczy się tylko to że mogę wrócić
z płaczem i zakopać się
w tobie jak robak w piasku
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.