12 listopada 2011
Nasza poezja
o jakże ty piękna
poezjo polska
Mickiewicz sławił w balladach
łaki jeziora urodę dzieczęcia
i Zofie z Tadeuszem oddanych sobie
przeszłość to już przecież
poeci co tomy spisali
walczyli w ojczyżnie o polskość
a my tacy sobą zachwyceni
nie dostrzegamy oczy zamknięte
niwidomi bładzący
wystarczy uwierzyć że się rodzi
inne nowe utakane z tęsknoty
nasze z nici co snują się żalem
i tka bólem tkacz
zbiera w kłebek uczucia
początek zrodzony miłością
gdy dzieckiem tulony
na łonie matki
widział inne światy
w chmurach przelotne ptaki
w postacie ludzkie przemieniał
i lata mijaly
los nikogo nie oszczędzał
nad kartką westchnieniem
kreślą się przemyślenia
mijają epoki stulecia
my w ciąglej drodze
pielgrzymowania
szukamy serc otwartych
bijących tym samym
rytmem...
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS