26 grudnia 2011

Krwisty deser

Cicho tu, zimno tu, szybko, dajcie mi ognia!
Płomień oświetlił park, a tam trup, gdzie nie spojrzeć
Z żył jak ze strun płynie rubinowa melodia
Przechodzę nad ciałami niczym krwawy Mojżesz.
Mdli mnie, prawie już rzygam, dłonie mi się pocą
Zwłoki wyglądają jakby trafił je taran
Gdzieś w oddali majaczy płaczący krwią posąg
szlocha nad światem, z którego uszła już wiara.
Nie będzie ocalenia, wszyscy w końcu zginą,
A Śmierć skończy arię ostatnią, zgniłą nutą
Nie będzie ocalenia, jesteśmy padliną
bo nadleciał właśnie egzekucyjny pluton.
Na mrocznych skrzydłach nocy, armia złego boga
Po niebie zwinnie płyną czarne archanioły
przed skrzydlatym nie uciekniesz biegnąc na nogach
zwłaszcza gdy przeciw Tobie są wszystkie żywioły.
woda zmieniła się w krew, powietrze w ogień
ziemia nawet przedwcześnie wciąga już do grobu,
tak ginie człowiek, który kiedyś chciał być bogiem
tak zginął człowiek, władca niebieskiego globu.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1