26 września 2011
***
Przegryzam ze wstrętem nadgarstka konar
Wypluwam posoki strumień!
Zębów piła oka motywem rozgrzana!
Rżnie marnej tkanki osnowę!
Ha! Czy obraz wszechświata o łzy kształcie
Duszy miałczenie zatruwa?
Kwasem trawi wyższych uczuć tęsknotę
Za ową prawdą dawno temu zgubioną
W historii fałszu roztartą!
Nie masz nadziei w trzepocie skrzydeł od ramion Twoich urwanych!
Upadłych w jęku śwież bocie!
Gdzie masz człowieku oka zwierciadła?
Chyba Cyklopa Gniew Ci je
wykolał!
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta