8 sierpnia 2011
***(Ducha nie ujrzysz...)
Ducha nie ujrzysz nigdy
nie poczujesz jego siły
nie umiesz przejść przez lustro
poznać źródła wśród skał
zgłębić tajemnicy ukrytego
którą masz przed oczyma.
Jej największy mędrzec
ledwo dotyka - muśnie.
Choć jesteś blisko - tuż przy
widzisz a domyślasz się
myślisz że wiesz a tu mgła
- nie widzisz, jedynie zarys...
Odkrywasz raz po raz
na nowo, wszystko jak dziecko.
Jesteś już tak długo a nie wiesz
niewyczerpana złota szkatułka
na nowo się napełnia
coraz to nowym skarbem
co dzień innym a zadziwiającym.
Ducza nie poznasz tajemniczego...
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga