15 listopada 2011
letnia fatamorgana
wiatr przywiał stada kumulusów
stratusy rozciągnęły się udawaną mgłą
za pudełkami bloków zatańczyły cirrusy
miasto opuszcza kamienne wąwozy
otoczone atrapami śnieżnych gór
chłodzi się na puszystych stokach
wszystkie myśli krążą po nieboskłonie
cicho i pusto na rozgrzanych ulicach
w zamkniętych witrynach pojawiły się napisy
zaraz wracam jestem w chmurach
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko
4 lipca 2025
Jaga