3 września 2012
3 września 2012, poniedziałek ( utrwalanie )
ostatnio zostawiam mojego przyjaciela w domu - przyjaciela aparat fotograficzny, to nie dlatego, że jest taki niemodny, a dlatego, że oglądanie i porządkowanie zdjęć powoduje totalne uzależnienie od klawiatury. Przy okazji dopadła mnie refleksja techniczna dotycząca nośników informacji różnych i pośrednictwa w odczytywaniu tejże przez różne komputery. Stare fotografie sprzed stu kilkudziesięciu lat mają się dobrze, a te sprzed 10 na różnych 5 i pół calówkach do obejrzenia tylko w komputerowych antykwariatach. Patrzę na tę starą dyskietkę, wiem, że mam tam sporo przeszłości, ale tak zakodowanej, że nikt się do niej nie dobierze. To tyle z porannej nostalgii
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro