30 czerwca 2011
Bezszept
Jeśli sercem ukarzę
te bezkształtne szepty,
w myśli tylko zostaną
zamknięte
na słowo.
I nigdy już nie spojrzę na nie bez reszty,
choć będą w oczach rosy sennie tonąć
nie dotknę ich nigdy w zasypianie.
Boleśnie daleko od teraźniejszości,
zapadam na tło zamglonego księżyca,
nie patrzę już na was wyblakłe szepty,
nie chcę niepewności wśród mojego bycia
26 listopada 2024
0020absynt
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga