Wilk Stepowy, 30 czerwca 2011
Jak zawsze
siedziałem podparty na łokciu, wpatrując się w swoją maszynę do
pisania, która już tradycyjnie patrzyła się na mnie wyrzutem białej
kartki. Oczywiście, jakby na złość, słońce bezlitośnie wdzierało się
poprzez żaluzje. Postanowiłem założyć okulary przeciwsłoneczne. (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro