24 września 2011
Szatynka czy brunetka
Czy to szatynka może brunetka
wychodzi jakaś pani z poletka
w długich koralach jarzębinowych
ma wieniec z liści dokoła głowy
na ustach szminka jak ona ciemna
tak idzie jesień lekka i zwiewna
kapelusz nicią pajęczą szyty
ma tyle wdzięku i gracji przy tym
pantofel niski z zakrytym nosem
idzie ta dama z rozwianym włosem
który uroczym warkoczem splata
wszystkie momenty ciepłego lata
jest umówiona z wiatrem o brzasku
ubrana w suknię z wrzosów i astrów
magiczne słowa szepcze cichutko
aby dać życie żołędnym ludkom
deszcz oczekuje pod muchomorem
wielka ulewa teraz nie w porę
musi odprawić dzieci do szkoły
zjawił się wrzesień taki wesoły
i babie lato w wielkim koszyku
dumna jest z tego pełna zachwytu
jeszcze nim zimnem ranki okrasi
nam podaruje trel koncert ptasi
potem już tylko w długie wieczory
usiądzie w sadzie pełna pokory
albo w ogrodzie koło skalniaka
trochę zmarznięta lecz pewna taka.
15 czerwca 2024
1506wiesiek
15 czerwca 2024
Chwytliwyvioletta
15 czerwca 2024
och jak lubięTeresa Tomys
15 czerwca 2024
Destrukcyjne, negatywne myślidobrosław77
15 czerwca 2024
Dzień TatyMaria Kieś
15 czerwca 2024
DłonieMaria Kieś
14 czerwca 2024
DojrzałeJaga
14 czerwca 2024
z sercem i kawąsam53
14 czerwca 2024
SenDeadbat
14 czerwca 2024
Wychodząc w słońce światłościąArsis