10 listopada 2011
***
Po czterech długich nocach
zapracowania i obowiązku
bo w końcu ktoś musi zarabiać
w nieświadomości minionych dób
zapadam w błogi sen
zapadam się pod łóżko
by nikt mi nie przeszkadzał
byle do rana...
wstanę o świcie piec rogaliki
puszyste jak obłoki
z nadzieniem miłości i słodyczy
pomaluję je lukrem z czekolady życia
może będzie w nich ciut goryczy
więc dodam jeszcze słodkie rodzynki.
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
ajw
24 października 2025
ajw