10 listopada 2011
***
Po czterech długich nocach
zapracowania i obowiązku
bo w końcu ktoś musi zarabiać
w nieświadomości minionych dób
zapadam w błogi sen
zapadam się pod łóżko
by nikt mi nie przeszkadzał
byle do rana...
wstanę o świcie piec rogaliki
puszyste jak obłoki
z nadzieniem miłości i słodyczy
pomaluję je lukrem z czekolady życia
może będzie w nich ciut goryczy
więc dodam jeszcze słodkie rodzynki.
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga