28 października 2011
nowe życie
I co ja za to mogę że jestem
istnieje na przekór życiu i ludziom
zamiast w lewo idę w prawo
nie zawrócę nawet gdy płonie las
bo po co ?
przecież sama go nie zgaszę
ogień trzymam w ręku
tak ciepło i miło patrzeć jak pali Ci twarz
jesteś nie wart mojego cierpienia
więc cieszę się nim
żal co w siłę rośnie , nie zgaśnie
nawet w snach widzę Twój ból
jak trawi Ci kości
byłeś a już nie istniejesz
cieszę się chwilą wolności
już nie posmakujesz mych łez gorących
nie dopadniesz ciała...
jestem jaka jestem
teraz już sobą - szczęśliwą osobą.
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga