28 października 2011
nowe życie
I co ja za to mogę że jestem
istnieje na przekór życiu i ludziom
zamiast w lewo idę w prawo
nie zawrócę nawet gdy płonie las
bo po co ?
przecież sama go nie zgaszę
ogień trzymam w ręku
tak ciepło i miło patrzeć jak pali Ci twarz
jesteś nie wart mojego cierpienia
więc cieszę się nim
żal co w siłę rośnie , nie zgaśnie
nawet w snach widzę Twój ból
jak trawi Ci kości
byłeś a już nie istniejesz
cieszę się chwilą wolności
już nie posmakujesz mych łez gorących
nie dopadniesz ciała...
jestem jaka jestem
teraz już sobą - szczęśliwą osobą.
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
Marek Jastrząb
15 marca 2025
sam53