17 września 2021
Obudzenie
Choć to uczucie tak wiele bólu sprawiło,
Z letargu wyzwoliło.
Zburzyło ogromny mur,
Za którym schowałam swój ból.
Nie czułam smutku, ani radości.
Nieznane mi było uczucie miłości.
Nie istniałam.
Dobrze mi z tym było.
Tak mi się zdawało.
Teraz już wiem.
Żyłam jak bezwonny kwiat,
Jak woda, która ujścia nie ma.
Jak wiatr uwięziony w czeluści.
Znów czuję, że żyję.
Nie boję się już bólu,
Na pewno nie zbuduję muru.
Nie ucieknę przed cierpieniem.
Teraz już wiem,
By radość docenić,
Cierpienie trzeba przeżyć.
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek